Schody oświetlone :)
Nastała jasność w salonie oraz na klatce schodowej :
Nastała jasność w salonie oraz na klatce schodowej :
W tym tygodniu zaczęliśmy betonować ostatnia ścianę przy klatce schodowej :
W małej łazience przy sypialni doszło parę fantów. Teraz jeszcze szyba i lustro i będzie gotowa :
W kotłowni mamy ostatnio trochę zabawy z piecem gazowym. Czekamy na przezbrojenie na propan,
a w międzyczasie wyregulowaliśmy trochę podłogówkę. Uzdatniacz wody podłączony.
Dojechały też elektrozawory do podłogówki, więc zaraz będzie kolejna zabawa...
No i udało się podłączyć pompę obiegową do kotła i nie musimy już czekać 3 minut na ciepłą wodę, heh :D
p.s. W zeszłym tygodniu mieliśmy naprawdę zrobione porządki, czysto, pięknie...
a teraz jakby tsunami przeszło przez chałupę, kurzu, pyłu na 2cm...
Ale woda po zmiękczeniu bardzo wdzięczna. Expres mogliśmy od razu ustawić z wody b.twardej na miękką.
Szyby od prysznicy się tak nie brudzą, brak kamienia, nie widać takiego osadu na czarnej armaturze :)
Trochę żałuje, że nie udało się go szybciej odpalić, ale było tyle rzeczy, że uznaliśmy, że to akurat mogło poczekać.
W tym tyg. może dojadą pozostałe panele z Deimic'a, może poprawne silniki do zasłon no i może coś uda się zrobić z rekuperatorem. Albo panel sterowania gdzieś do środka lub połączenie modbus i do inteligentnego domu, zobaczymy.
A od internetowych rzeczy to mamy już działający access point UniFi - Ubiquiti, piękna sprawa, super zasięg.
Jedno urządzenie na całą chałupę. Do tego poprawnie skonfigurowany Chromecast (witaj ponownie Netflix/HBO GO :D). Także jak będzie chwila to na pewno ogarniemy jakiś film/serial :D
W końcu ogarnelismy kuchnie, więc musieliśmy to uwiecznic bo tak czysto często nie będzie hehe ;-)
Zlicowana płyta indukcyjna z pochłaniaczem oraz zlewozmywak, który jest podwieszony do kamienia.
Lodówka ma wbudowany tablet, który pełni praktycznie te same funkcje co smartfon z Androidem
plus kilka dedykowanych funkcji jak np. podgląd tego co jest w lodówce, videodomofon, radio internetowe.
Jak dla mnie bardzo przydatną funkcją jest kalendarz, który mogę sobie synchronizować z komórką oraz komputerem. Mam słabą pamięć, także opieram swoje życie na przypomnieniach ;)
Można też odpalać różne aplikacje, FB, Messengera, smart view, można dzwonić z lodówki (fenomen podczas zabawy sylwestrowej :D) ale można też poprostu odpalić przeglądarkę i posurfować np. odpalając bloga ;-)
Do tego wszystkie podstawowe rzeczy typu galeria, filmiki, pogoda. Posiada wbudowany czujnik temp oraz wilgotnościomierz.
Expres do kawy to chyba najlepsze (poza lodówką ;) co mogliśmy wziąć do tego domu :D
Pyszna kawa na zawołanie, bodajże 6-8 podstawowych kaw (zwykła, latte, espresso itd) plus dodatkowe 10 po połączeniu z internetem. Super sprawa, jest też Americana czy Flat White ;)
Dzięki połączeniu z siecią lokalną możemy robić kawkę nawet przez smarftona, ba! nawet przez lodówkę połączoną przez SmartThings ;) kwestia tylko podstawiania czystych szklanek.
Samo czyszczenie czy uzupełnianie też bardzo intuicyjne i przyjazne. Mega polecamy :))
W łazienkach udało nam się domyć szyby, także to też musieliśmy uwiecznić :D
Ostatnio pytaliście też o barierki i przerwy między nimi :
Jak widać głowa się zmieści :D ale się nie wspina :)
Wczoraj wieczorem zrobiliśmy nasz wspólny zegar w kuchni nad blatem.
Średnica 90cm, trochę było zabawy, ale było warto :-))
Nasze samochody zaliczyły pierwszą noc w garażu, gdzie w końcu się zmieściły ;)
Jeszcze trochę porządku trzeba zrobić, ale już się mieszczą, także już nie muszą marznąć na zew. :D
A propos marznięcia to z rana często mamy takie widoki na zamarznięte szyby z zewnątrz :))
W domu kalibrujemy sobie panele dotykowe z czujkami temperatury z standardowym analogowym termometrem :D
A z takich pierdół to porządki, regulacja podłogówki, haczyki, kontakty, odbojniki, regulacja pieca.
Generalnie wszystkiego musimy się nauczyć na nowo i na nowo też wszystko ustawić :)
Tworzymy też harmonogram rekuperacji pod siebie, kiedy jesteśmy, kiedy coś gotujemy, się kąpiemy, kiedy wietrzenie. Nie chcemy też, żeby za dużo ciepła nam uciekało, a mroźne suche powietrze powoduje, że w domu mamy stosunkowo niską wilgotność (w okolicach 45%). Co w nowej budowie jest dość wskazane, ale już widzę, że za rok/dwa będziemy mieli za suche powietrze, ale tym będziemy się martwić później ;-)
Widzimy, że w naszym poprzednim poście wyszła pewnie dyskusja o tym,
że nasz dom zaburza charakter istniejącego krajobrazu zbudowanego...
Co nas trochę zasmuciło i postanowiliśmy napisać coś więcej o naszej działce :)
W naszej sąsiadującej zabudowie są różne budowle, począwszy od tradycyjnych domów ze skośnym dachem,
poprzez starsze klocki z płaskim dachem, stalowe wiaty czy oczyszczalnia ścieków niedaleko nas.
Nasza działka dopuszcza zarówno zabudowę jedno i wielorodzinną jak i też rzemieślniczą i usługową,
stąd też pozwolenie na płaski dach na takim terenie.
Szukając przez bardzo długi czas wymarzonego projektu postanowiliśmy spełnić nasze marzenie
i wybudować dom z płaskim dachem osadzonym niedaleko jeziora z pięknym widokiem
w stylu nowoczesnych willi z dużymi przeszkleniami rodem z Los Angeles ;)
Były plany, udało się znaleźć projekt, pasował do MPZP, spełniał warunki zabudowy,
udało się zdobyć pozwolenie na budowę, znaleźć ekipę, kierownika... więc do dzieła.
To jak wyglądał praktycznie każdy etap starałem się uwiecznić zdjęciem lub krótkim opisem,
mamy 37 stron historii na blogu mojabudowa, także pozwólcie, że nie będę zanudzać,
a zainteresowanych odsyłam właśnie do tych stron.
Ale zawsze na każdą wiadomość, komentarz odpowiadaliśmy, także służyliśmy pomocą,
a dobrze wiemy jakie to potrzebne przy tej drodze jaką jest "budowa własnego domu"
i sami się bardzo dużo dowiedzieliśmy z Waszych blogów, z Waszych historii :-)
Nie piszemy tego
posta, aby zakończyć nasze wpisy..
Szczerze mówiąc, mamy nadzieje,
że komuś mogliśmy pomóc
i w przyszłych miesiącach, może już rzadziej, ale będziemy coś jeszcze wrzucać.
Mamy nadzieje, że nasza budowa będzie cennymi informacjami dla nowo budujących
czy budujących w podobnym stylu, ale również dla nas, jako zapis, wspomnienie do którego będziemy chętnie wracać :)
Jeszcze wracając do komentarzy z poprzedniego wpisu chciałem dodać,
że często rozmawialiśmy z naszymi(wtedy przyszłymi, teraz już obecnymi) sąsiadami.
Każdemu z nas
podoba się kolor czarny/antracytowy. Ciemna stolarka czy antracytowe
dachy.
Budujemy w podobnym stylu, nawet wewnątrz.
Jeden sąsiad kupił czarne szklane balustrady i pyta się nas, czy się nam podobają i czy będziemy robić takie same?
Podobnie z drugim sąsiadem - płot czarny lub antracytowy. Trzeci sąsiad rozmowa o elewacji również chcą zrobić podobny, więc niedopasowania się do sąsiadów nie można nam zarzucić, tym bardziej, że staramy się mieć z nimi bardzo dobre relacje.
Jeden sąsiad to nam nawet łazienki robił! Pozdrawiamy! :)
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwala nam zrobić dom z płaskim dachem,
a to, że zrobiliśmy go w sposób nowoczesny czy minimalistyczny nas przekreśla na tle innych budynków?
Miejscowości nie mogły by się rozwijać, bo tak jak wspomniał ktoś w komentarzu
jakby były same stodoły z boku to nie mogę wybudować domu? Też muszę postawić stodołę?
Jeżeli MPZP pozwala nam robić budynki o konkretnych wymaganiach i my się w nich mieścimy to nie widzę problemu..
Przy okazji kilka zdjęć z okna :
A na wiosnę postaramy się polatać dronem i uchwycić zdjęcie z szerszej perspektywy :)
Za wszystkie komentarze, zarówno te pozytywne, jak i krytyczne dziękujemy i na pewno będziemy z nich wyciągać wnioski.
Pozdrawiamy wszystkich ciepło i serdecznie życząc dużo dobrych chwil zarówno podczas budowy jak i po wybudowaniu ;-)